Typowy dzień pracy w polskim biurze rachunkowym w styczniu 2020 roku.
W naszym słonecznym biurze, Piórko pogania zapracowaną księgową Ellę.
-Ella, ile ty jeszcze będziesz wypełniała te druki? Ludzie czekają!
– Ale znowu muszę to chol…two poprawiać. Sto wypełnionych PIT-ów do kosza. – irytuje się Ella
– Jak to do kosza! JAK.TO.DO KOSZA.!!! Zwariowałaś? Tyle papieru, tyle pracy, musimy jeszcze pięćset PIT-ów wypełnić!
– Ja muszę wypełnić. Ty Piórko i tak nic nie robisz.
– Jak to nie robię. No teraz to przesadziłaś. Przecież ja jestem w Twoim LOGO. Wiesz, jaka to ciężka praca! A w ogóle nie zmieniaj tematu. Dawaj te PIT-y 11 dla pracowników.
-Wczoraj Krajowa Izba Skarbowa ogłosiła, że wszyscy wypełniają źle te nowe druki i trzeba poprawiać. – powiedziała zrezygnowana Ella.
– Oszaleli? To znaczy, że wszyscy eksperci źle zrozumieli nową ustawę i nowy druk? Wszystkie firmy informatyczne źle dostosowały programy? Ale przecież nie ma czasu na poprawki programów, jak my to zrobimy ręcznie? Mamy czas do końca stycznia na wysyłkę do skarbowego. A w ogóle to przecież część pracowników już dostała PITy11. O mój boże! Co robić? – lamentowało Piórko
– Tylko spokój może nas uratować. Zróbmy sobie kawę i czekamy. – Ella podeszła do ekspresu i wcisnęła okrągły przycisk z narysowana filiżanką. Ekspres ożył, zazgrzytał i zabulgotał, a po całym biurze rozszedł się aromatyczny zapach kawy.
– Ella, na co czekamy? My nie mamy czasu na czekanie. Wypełniaj te chol…rne PITy ręcznie.
– Czekamy, aż się dogadają. – Ella usiadła zrelaksowana i popijała gorącą aromatyczną kawę.
– Ale kto ma się dogadać? – Piórko było wyraźnie skołowane
-Krajowa Izba Skarbowa z Ministerstwem Finansów
-A dlaczego mają się dogadywać?
– Bo Ministerstwo uważa, że pity wypełniane są dobrze, a KIS – czyli wiesz Piórko -Urzędy Skarbowe mówią, że źle.
– No to czekamy. – zdecydowało Piórko
24 godziny później
Ella z Piórkiem wpatrują się intensywnie w monitor.
W pewnej chwili Ella gwałtownie zerwała się z krzesła.
– Jest decyzja.
– I co? I co? – niecierpliwiło się Piórko
– Ministerstwo ogłosiło, że pity wypełniane są prawidłowo, nie trzeba zmieniać programów, urzędy skarbowe nie mają racji. – emocjonowała się Ella
-Uff, Piórko opadło na fotel. To robimy dalej.
– Ja robię. – sprostowała Ella
– Ale ja cię wspieram duchowo. – I nie gadaj, tylko rób szybko, bo teraz cała Polska zacznie to wysyłać elektronicznie i bramki im się zaraz zapchają. Jak zwykle zresztą.
2 tygodnie później
– Ostatni PIT11 wysłany do skarbowego, udało nam się. – cieszyło się Piórko
– yhy – mruknęła zmęczona Ella
– Ella, a właściwie, to dlaczego te druki były nowe i co w nich takiego wyjątkowego było? – zaciekawiło się Piórko
– W połowie roku grzebali w podatkach, PIT zero dla młodych, trzeba było dostosować druki.
– No ale to chyba dużo czasu na to było. Przecież od sierpnia to zero dla młodych jest.
– No – Ella ziewnęła- ale druki dopiero w grudniu klepnęli.
– A to g… (cii, tego już nie zapisuj Piórko, szepnęła Ella)