– Ella co to jest PIT? -zapytało pewnego dnia Piórko
– PIT to…
– Poczekaj, poczekaj, ja znam jednego Pita, on miał żonę Jolie.
– PIT Piórko to podatek od dochodów – zaczęła swój wykład Ella
– Dobra, dziękuję za wyjaśnienie- odparło szybko Piórko
– Jeszcze nie skończyłam. …..
– Ella a wiesz, że będzie nowy podatek?
– Jaki?
– JOLIE.
– Jolie? Podatek Jolie?
– Tak, przecież rząd musi nazbierać na 500+, a JOLIE ma dzieci z PITEM to akurat się nada.
– To jest absurdalne co przed chwilą powiedziałeś Piórko – westchnęła Ella
-Wiem – dokładnie tak jak nasze niektóre przepisy podatkowe.